Witam po długiej przerwie. Dziś chciałbym zaproponować kolejne danie rodem z Indonezji. Lontong nie jest daniem samym w sobie, jest raczej jednym z elementów innych dań. Pełni funkcję podobną do ziemniaków w kuchni polskiej. Jednak jak dla mnie lontong może być substytutem obiadu. Mam nadzieje że Wam zasmakuje.
Składniki:
- liście bananowca ( dostępne między innymi w Kuchniach Świata)
- ryż
- masło orzechowa
- cebula
- czosnek
- słodki sos sojowy (kecap manis)
- sambal olek
Lontong:
- Liście bananowca zwijamy w tubę o średnicy około 5 cm. Można w tym celu użyć tekturowej tuby z ręcznika papierowego. Następnie przy pomocy wykałaczki zamykamy jeden z końców tuby.
- Ryż, którego użyjemy należy wcześniej dokładnie wypłukać (ja zawsze robię to 4 lub 5 razy). Następnie wypełniamy wypłukanym ryżem tuby z liści bananowca. Należy pamiętać aby nie wypełniać ich całkowicie. Tuby wypełniamy maksymalnie do 3/4 objętości. wypełnione tuby zamykamy z drugiej strony za pomocą wykałaczki.
- Tak przygotowane tuby wkładamy do gotującej się wody i gotujemy przez ok 45 minut na niewielkim ogniu.
- Po ugotowaniu lontong należy pozostawić do całkowitego wystygnięcia
- Cebulę i ok 4 ząbki czosnku siekam jak najdrobniej to możliwe.
- Na patelni rozgrzewamy łyżeczkę oleju lub masła i na rozgrzany tłuszcz wrzucamy posiekany czosnek i cebule pilnując aby ich nie przypalić.
- Na patelnię dodajemy trzy duże łyżki masła orzechowego i mieszamy na niewielkim ogniu aż masło się rozpuści. Dodajemy łyżkę słodkiego sosu sojowego ( kecap manis) oraz dwie łyżeczki sambalu. Całość mieszamy do uzyskania jednolitego koloru i konsystencji.
- Soso należy odstawić na ok 30 minut aż przestygnie.
Lontong po wystygnięciu kroimy w plastry o grubości ok 2 cm i polewamy sosem.
Pozostaje mi tylko życzyć Wam Smacznego ! i !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz